Skąd się wzięła nazwa Czarci Młyn?
Na te i inne pytania nasi gimnazjaliści mieli okazję dowiedzieć się podczas wycieczki zawodoznawczej do bazy restauracyjno – hotelowej „Czarci Młyn” oraz firmy „Franklin”.
3 kwietnia 2017 r. grupę uczniów z klas trzecich oprowadził po swojej firmie jej właściciel pan Roman Sadowski. Opowiedział o początkach powstania i aktualnym funkcjonowaniu firmy. Uczniowie zobaczyli, jak odbywa się produkcja i naprawa silników lotniczych oraz śmigieł samolotów. Dużą atrakcją było zapoznanie się z pracą stacji diagnostycznej, a zwłaszcza, zobaczenia diagnozowania samochodu w praktyce, a nawet ujrzenia jego podwozia od spodu. Uczniowie mieli okazję zwiedzić też hotel i karczmę „Czarci Młyn”. Dowiedzieli się, jak prowadzić bazę hotelowo-restauracyjną, kto może znaleźć zatrudnienie w hotelu i restauracji oraz jakie występują tam zawody i stanowiska pracy. Na zakończenie wycieczki pan Roman Sadowski przygotował dla uczniów miłą niespodziankę, w postaci smacznego poczęstunku w restauracji „Czarci Młyn”.